Czy jest sens ogłaszania przed wyborami przetargu na dokończenie zakładu przyrodoleczniczego?

Kilka dni temu ukazała się informacja o otwarciu ofert związanych z dokończeniem zakładu przyrodoleczniczego. Zważywszy na zaproponowane kwoty (niżej je przypominamy) warto jest chyba postawić konkretne pytanie. Czy teraz są w gminie Gołdap warunki ku temu, by w ogóle taki przetarg ogłaszać? Czy w ogóle będzie to racjonalne posunięcie w najbliższym okresie?

Budżet gminy (mówiąc delikatnie) pęka w szwach. Niewiele wiemy o stanie zakładu przyrodoleczniczego, ponieważ otrzymujemy (jeśli w ogóle otrzymujemy) skąpe na ten temat informacje. Mamy za to mnóstwo bieżących potrzeb finansowych, jeśli idzie o inne działania (w tym inwestycyjne) związane z gminą Gołdap.

Po co zatem burmistrz ogłasza taki przetarg przed wyborami? Ile to ma wspólnego z rzeczową kalkulacją ekonomiczną? Może po to, by przekonać wyborców, że coś się dzieje w tym względzie?

Wydaje się, że należałoby poczekać do wyborów i ewentualnie zająć się tym po ewentualnym wykonaniu rzetelnego audytu finansowego gminy Gołdap. Ważne jest jednocześnie porównanie wieloletniej prognozy finansowej gminy z rzeczywistością.

Nie można wykluczyć, że po takich kontrolach w najbliższym okresie „funkcjonowanie” zakładu przyrodoleczniczego będzie sprowadzało się jedynie do jego solidnego zabezpieczenia na obecnym etapie budowy.

Oczywiście, by budowa wróciła, pomocne mogą się okazać kolejne programy inwestycyjne UE. I raczej na to trzeba najbardziej liczyć.

M.S.


Aktualności

Powiązane artykuły